Jak sprawdzić pozycje strony w Google? Narzędzia i metody

  • Marcel Krawczewski
  • 8 min. czytania

Pozycjonowanie to proces długofalowy, dlatego regularne sprawdzanie pozycji strony w Google staje się jednym z podstawowych obowiązków właściciela witryny czy specjalisty SEO. Tylko dzięki monitorowaniu widoczności można realnie ocenić skuteczność działań i szybciej reagować na zmiany, które – jak wiemy – w wyszukiwarkach zachodzą nieustannie.

W tym artykule omówimy zarówno darmowe, jak i płatne rozwiązania do monitorowania pozycji. Pokażemy, jakie są między nimi różnice i dlaczego Google Search Console nie zawsze pokaże to samo, co popularne narzędzia SEO takie jak Senuto, Semrush, Ahrefs czy Semstorm.

Ręczne sprawdzanie – dlaczego to zły pomysł na dłuższą metę?

Pierwsza metoda, po którą często sięgają początkujący, to po prostu wpisanie frazy w Google i sprawdzenie, gdzie wyświetla się strona. W teorii brzmi banalnie, ale w praktyce ma sporo ograniczeń.

Google personalizuje wyniki – bierze pod uwagę lokalizację użytkownika, historię wyszukiwań, zalogowanie na konto Google czy nawet typ urządzenia. Efekt? Jedna osoba może zobaczyć stronę na 3. pozycji, podczas gdy inna – na 12.

Sprawdzenie wyników w trybie incognito częściowo eliminuje wpływ historii wyszukiwań oraz zapisanych ciasteczek. Wynik jest wtedy nieco bliższy temu, co widzi nowy użytkownik. Nadal jednak pozostaje wpływ lokalizacji czy bieżących testów algorytmu, które Google przeprowadza równolegle na różnych grupach odbiorców.

Wniosek: Ręczne sprawdzanie fraz może dać orientacyjną odpowiedź, ale nie jest metodą, która nadaje się do analizy trendów czy raportowania efektów SEO.

Google Search Console – dane od samego źródła

Search Console to darmowe narzędzie od Google i absolutna podstawa przy monitorowaniu widoczności strony. Umożliwia analizę kluczowych danych, takich jak liczba wyświetleń, kliknięć, CTR czy średnia pozycja dla poszczególnych fraz.

Jak liczona jest średnia pozycja?

Średnia pozycja w GSC to wartość obliczona na podstawie wszystkich wyświetleń strony w wynikach wyszukiwania w danym okresie (Google Search Console Help). Dla każdej sesji użytkownika Google zapisuje pozycję, na której pojawił się link do strony – dokładnie tak, jak został wyświetlony w SERP.

Średnia pozycja w Google Search Console.
Na zdjęciu: Średnia pozycja w Google Search Console.

Jeśli strona była na 1. miejscu w desktopowych wynikach, a na 8. w mobilnych, raport pokaże średnią ok. 4,5. Jeśli jeden użytkownik zobaczył stronę na 3. pozycji (np. dzięki personalizacji), a inny na 10., GSC zapisze oba przypadki i w raporcie pokaże średnią 6,5.

Wpływ personalizacji i historii wyszukiwań na wyniki w Google

Wyniki w Google są spersonalizowane – wpływ mają m.in. pliki cookies, wcześniejsze wizyty, konto Google czy lokalizacja. W raportach GSC takie wyświetlenia są również liczone, ponieważ odzwierciedlają rzeczywiste doświadczenia użytkowników. To oznacza, że dane w GSC nadal uwzględniają efekt personalizacji, ale nie są zniekształcone przez pojedynczy przypadek. Zamiast tego widzimy obraz zbiorczy, pokazujący, jak strona prezentowała się w SERP w praktyce dla wielu użytkowników.

Dlaczego dane z GSC bywają mylące?

Uśrednianie sprawia, że osoby początkujące często interpretują dane zbyt dosłownie. Fraza z pozycją 5 w raporcie GSC wcale nie oznacza stabilnej obecności na 5. pozycji w SERP-ach – może to być wynik wypadkowy sytuacji, gdy strona raz była na 2. miejscu, a innym razem na 10.

Z tego powodu średnia pozycja nie powinna być analizowana w oderwaniu od innych wskaźników. Najbardziej wartościowe wnioski uzyskasz, zestawiając ją z liczbą wyświetleń i CTR. Dopiero w tym zestawieniu można ocenić, czy fraza faktycznie ma potencjał biznesowy.

Wnioski z badań i analiz branżowych

Badania porównawcze pokazują, że każde narzędzie SEO operuje na własnej metodologii. W analizie Search Engine Land porównano dane GSC, Ahrefs, Semrush i Moz – różnice w liczbie wykrywanych słów kluczowych sięgały nawet kilkudziesięciu procent (Search Engine Land).

To oznacza, że GSC dostarcza najbardziej wiarygodne dane o realnych wyświetleniach i kliknięciach, ale nie pokazuje, jak radzi sobie konkurencja ani jakie frazy kluczowe dominują w całej branży. Jego największą zaletą jest źródło – dane pochodzą prosto od Google. Wadą – ograniczony kontekst i brak pełnego obrazu rynku.

Darmowe alternatywy poza GSC

Poza Google Search Console istnieją też darmowe lub częściowo darmowe narzędzia, które pozwalają sprawdzić pozycje:

  • Ubersuggest (Neil Patel) – umożliwia darmowe sprawdzenie ograniczonej liczby fraz dziennie.
  • Mangools SERPChecker (wersja darmowa) – pozwala zobaczyć pozycję strony dla wybranych fraz, choć liczba zapytań w darmowej wersji jest mocno ograniczona.
  • SEO PowerSuite Rank Tracker (wersja darmowa) – darmowa wersja aplikacji desktopowej, w której można dodać frazy i sprawdzać ich pozycje.
  • Narzędzia online typu Small SEO Tools, WhatsMySERP – proste checkery dostępne w przeglądarce, przydatne do okazjonalnego sprawdzenia.

To dobre opcje na start lub dla osób, które chcą sprawdzić pojedyncze frazy. Jednak w praktyce, przy dłuższej pracy nad SEO, ograniczenia darmowych planów są szybko odczuwalne.

Senuto i Semstorm – narzędzia dopasowane do rynku polskiego

Wybór odpowiedniego narzędzia SEO może znacząco wpłynąć na skuteczność działań w sieci, szczególnie na rynku polskim, gdzie lokalne dane i specyfika językowa odgrywają kluczową rolę. Senuto i Semstorm to rozwiązania, które łączą codzienny monitoring, analizę konkurencji i wgląd w rynek lokalny w jednym miejscu. Dzięki nim możliwe jest nie tylko śledzenie pozycji fraz, ale też planowanie strategii, przewidywanie trendów i optymalizacja działań SEO z perspektywy polskiego użytkownika.

Senuto – monitoring pozycji i analiza konkurencji

Senuto pozwala codziennie śledzić pozycje wybranych fraz, a także analizować widoczność domen w TOP 3, TOP 10 i TOP 50. Wyniki można obserwować na wykresach trendów, sprawdzać zmiany w czasie i porównywać się z konkurencją. Narzędzie pokazuje, które podstrony odpowiadają za dane frazy i jakie elementy SERP zajmuje strona.

Analiza widoczności domeny w Senuto.
Na zdjęciu: Analiza widoczności domeny w Senuto.
Informacje o pozycjach w Senuto.
Na zdjęciu: Informacje o pozycjach w Senuto.

Semstorm – monitoring pozycji i raporty historyczne

Semstorm również umożliwia codzienny monitoring pozycji. Frazy można grupować, filtrować według urządzeń i porównywać ich widoczność w czasie. Raporty pokazują zarówno średnią pozycję, jak i zmiany w TOP 3, TOP 10 i TOP 50.

Atut polskich narzędzi: oba narzędzia mają bardzo bogate bazy fraz w języku polskim i często oddają dokładniejszy obraz sytuacji na rynku lokalnym niż globalne trackery. Oprócz monitorowania pozycji oferują także funkcje analizy treści i konkurencji, ale ich fundamentem pozostaje codzienny, precyzyjny tracking fraz.

Ahrefs i Semrush – monitoring pozycji w pełnym kontekście

Globalny monitoring pozycji wymaga narzędzi, które pozwalają spojrzeć na widoczność strony w szerokim kontekście – od rynku lokalnego po różne kraje i urządzenia. Dzięki nim można planować działania SEO nie tylko w oparciu o liczby, ale także w kontekście zmieniającego się otoczenia i zachowań użytkowników.

Ahrefs – Rank Tracker w skali globalnej

Ahrefs oferuje moduł Rank Tracker, który pozwala monitorować pozycje w wielu krajach i lokalizacjach. Można obserwować zmiany dzienne, tygodniowe i miesięczne, analizować osobno wyniki mobilne i desktopowe oraz porównywać się z konkurencją. Raporty pokazują średnią pozycję, udział w TOP 3/10/100 oraz dynamikę zmian.

Moduł Rank Tracker w Ahrefs.
Na zdjęciu: Moduł Rank Tracker w Ahrefs.
Pozycje fraz kluczowych w Rank Tracker Ahrefs.
Na zdjęciu: Pozycje fraz kluczowych w Rank Tracker Ahrefs.

Semrush – Position Tracking z analizą SERP

Semrush posiada moduł Position Tracking, który umożliwia śledzenie fraz globalnie, krajowo, a nawet lokalnie – np. dla wybranego miasta. Dane dostępne są osobno dla desktopu i mobile. Co ważne, Semrush pokazuje także obecność strony w elementach SERP, takich jak featured snippets czy People Also Ask, co pozwala zrozumieć, dlaczego CTR danej frazy jest wyższy lub niższy.

Śledzenie pozycji w Semrush.
Na zdjęciu: Śledzenie pozycji w Semrush.

Dlaczego te narzędzia dają „pełny kontekst”? Bo oprócz samego rankingu pokazują, jak zmienia się udział strony w rynku, jak wygląda konkurencja i które funkcje SERP mają wpływ na widoczność. To nie tylko śledzenie pozycji, ale także analiza otoczenia, w którym strona konkuruje o uwagę użytkownika.

Inne popularne narzędzia warte uwagi

  • AccuRanker – jedno z najszybszych narzędzi do monitorowania pozycji, często wybierane przez agencje obsługujące setki klientów. Pozwala śledzić frazy lokalnie, globalnie i w czasie rzeczywistym.
  • SERanking – elastyczne narzędzie z codziennym monitoringiem pozycji i możliwością personalizacji raportów. Popularne narzędzie wybierane przez średnie firmy i agencje SEO.
  • Moz Pro Rank Tracker – klasyczne narzędzie, szczególnie popularne w USA. Pozwala monitorować frazy globalnie i lokalnie, choć baza słów bywa mniejsza niż u konkurentów.
  • ProRankTracker – prostsze rozwiązanie do codziennego trackingu pozycji, cenione za dokładność i raporty PDF.
  • Mangools SERPWatcher – intuicyjne i przystępne cenowo narzędzie, dobre dla freelancerów i małych firm, pozwalające śledzić frazy lokalne.
  • SpyFu – narzędzie do analizy konkurencji i researchu słów kluczowych; pozwala podglądać dochodowe frazy i kampanie PPC rywali, przydatne przy planowaniu strategii, z opcją monitoringu pozycji.
  • Wincher – proste i przejrzyste narzędzie do monitoringu pozycji i analizy konkurencji; pozwala śledzić frazy lokalnie, oferuje codzienne aktualizacje, alerty zmian i czytelne raporty.

Dlaczego dane różnią się między narzędziami?

Porównywanie wyników SEO pochodzących z różnych narzędzi służących do ich pomiaru często prowadzi do zaskakujących wniosków – te same frazy mogą pokazywać różne pozycje, a wykresy trendów nie zawsze są identyczne. Różnice te nie oznaczają błędów, lecz wynikają z odmiennego podejścia do zbierania i przetwarzania danych. Przyjrzymy się, jakie czynniki wpływają na te rozbieżności i dlaczego warto analizować wyniki z ujęciem kilku perspektyw jednocześnie.

Metodologia pomiaru

GSC podaje średnią pozycję na podstawie wszystkich wyświetleń w danym okresie. Senuto, Ahrefs czy AccuRanker raportują pozycję na podstawie codziennych lub bieżących pomiarów.

Źródło danych

GSC korzysta z rzeczywistych danych użytkowników – to, co faktycznie zobaczyli na swoich ekranach. Płatne narzędzia opierają się na własnych crawlerach i bazach słów kluczowych. Jeśli dane słowo nie znajduje się w ich bazie, nie pojawi się w raporcie.

Lokalizacja i urządzenia

GSC rozdziela dane na mobile i desktop, a także uwzględnia lokalizację. Płatne narzędzia często podają pozycję w ujęciu krajowym lub lokalnym, ale metodologia uśredniania może być inna.

Wniosek: Różnice w danych wynikają z odmiennej metodologii i źródeł. Najlepszym podejściem jest korzystanie z kilku narzędzi równolegle i porównywanie wyników.

Które rozwiązanie sprawdzi się najlepiej w praktyce?

Nie istnieje jedno narzędzie, które zaspokoi wszystkie potrzeby.

 

Typ użytkownikaNajlepsze rozwiązanieDlaczego warto?
Początkujący, małe stronyGoogle Search Console, darmowe checkeryProste, darmowe, wystarczające na start
Sklepy internetowe, firmy lokalneSenuto, SemstormŚwietne na rynek polski, codzienny monitoring, dane konkurencji
Średnie firmy, agencjeSERanking, Mangools SERPWatcherElastyczne raporty, proste wdrożenie, przystępna cena
Duże e-commerce, agencje globalneAhrefs, Semrush, AccuRankerPełny kontekst: konkurencja, SERP features, lokalizacje, analiza linków

Najważniejsze jednak, aby nie ograniczać się do samych „słupków”. Pozycje w Google to narzędzie, a nie cel sam w sobie. Liczy się ruch, konwersje i realny wpływ SEO na biznes.

A co z pozycjami w Google Maps – jak je monitorować?

W Mapach nie ma jednej „stałej pozycji”, bo kolejność wizytówek zależy od bliskości użytkownika, trafności profilu i rozpoznawalności marki. Dlatego ręczne sprawdzanie wyników, nawet w trybie incognito, daje tylko punktowy podgląd i łatwo je sfałszować personalizacją czy samą zmianą miejsca pobytu – ta sama fraza potrafi wyglądać inaczej kilka ulic dalej. Do sensownego raportowania potrzebny jest stały, porównywalny pomiar.

Monitoring fraz w Localo.
Na zdjęciu: Monitoring fraz w Localo.

Tutaj sprawdza się narzędzie Localo, które mierzy widoczność na siatce punktów (geo-grid) wokół adresu firmy i prezentuje ją jako heatmapę wraz ze średnią pozycją oraz udziałem punktów w TOP 3 (czyli realną szansą na 3-pack w SERP). Dzięki temu można sprawdzić, gdzie faktycznie dana strona „wygrywa” w okolicy, można również porównać się z konkurencją i uchwycić wpływ zmian w profilu Google Business Profile na cały obszar obsługi, a nie tylko na pojedynczy, przypadkowy punkt.

FAQ – pytania, które pojawiają się najczęściej

Czy darmowe narzędzia wystarczą?

Na początku tak, ale wraz z rozwojem projektu warto zainwestować w płatne rozwiązania.

Dlaczego moje pozycje zmieniają się z dnia na dzień?

To normalne – Google testuje różne układy wyników, a dodatkowo na ranking wpływają lokalizacja, urządzenie i konkurencja.

Jak często sprawdzać pozycje?

W dużych projektach – codziennie. W mniejszych – raz w tygodniu czy raz na dwa tygodnie wystarczy.

Ile kosztuje monitorowanie pozycji w Google?

Koszt zależy od wybranego rozwiązania. Najtaniej — bo za darmo — zrobisz to w Google Search Console. Jeśli potrzebujesz wygodnych raportów i szerszych danych, płatne narzędzia (np. Senuto, Ubersuggest) startują od kilkudziesięciu złotych miesięcznie.

Marcel Krawczewski
Marcel Krawczewski
W Adboosters odpowiada za zwiększanie widoczności marek w wyszukiwarkach – od audytów technicznych, przez optymalizację treści. Łączy analityczne podejście z indywidualnym podejściem do każdego projektu, co pozwala mu tworzyć działania realnie wspierające rozwój biznesu online. Jego praca to nie tylko poprawa pozycji w wynikach wyszukiwania, ale przede wszystkim przemyślane działania prowadzące do wzrostu ruchu i konwersji. Po godzinach relaksuje się, grając w gry komputerowe i przemierzając górskie szlaki na rowerze — to jego sposób na reset i szukanie inspiracji poza światem SEO.
message ikona

Dowiedz się co możemy zrobić dla Twojej strony lub sklepu.
Wypełnij formularz i skorzystaj
z bezpłatnej konsultacji.

Tomasz Nawrocki

Co o nas mówią?

Poznaj opinie
naszych klientów

To, co o nas mówią to najlepsza
rekomendacja naszej pracy.

5.0GwiazdkaGwiazdkaGwiazdkaGwiazdkaGwiazdka

Jestem bardzo zadowolona ze współpracy! Obsługa oraz wyniki pozycjonowania na bardzo wysokim poziomie! Wszystko przemyślane, raport na koniec każdego miesiąca, konkretna odpowiedź na jakiekolwiek pytania/wątpliwości 🙂 Polecam!

Sklep Julia logo

Magdalena Cieczko

sklep-julia.pl
5.0GwiazdkaGwiazdkaGwiazdkaGwiazdkaGwiazdka

Współpracę z Adboosters rozpoczęłam z polecenia znajomego. Pan Tomasz z którym miałam przyjemność rozmawiać okazał się bardzo profesjonalny, a przy tym otwarty i sympatyczny. Zajął się problemem z indeksacją, a do tego po przeprowadzonym audycie doradził i poprawił inne obszary. Bardzo na plus!

Danuta Organic Concept

Danuta Mierzejewska

Organic Concept
5.0GwiazdkaGwiazdkaGwiazdkaGwiazdkaGwiazdka

Profesjonalna firma! Współpracuję już od 2 lat i oddałem im wszystkie moje serwisy. Wykonują wszystko zgodnie z planem i dają nawet więcej od siebie. Znają się na swoich zadaniach kontakt z pracownikami zawsze na najwyższym poziomie!

Adrian Serocki Sportpag

Adrian Serocki

Sportpag / Zezoon
5.0GwiazdkaGwiazdkaGwiazdkaGwiazdkaGwiazdka
Współpracowałem z Adboosters i jestem zadowolony. Mnóstwo optymalizacji zostało wykonanych na mojej stronie. Pozycje wielu fraz kluczowych poszybowały do top10 a ogólna widoczność serwisu zwiększyła się. Kontakt z firmą bezproblemowy. Raporty zawsze na czas. Współpracowałem wcześniej z dużymi agencjami i nie byłem zadowolony, do adboosters zawsze można podjechać lub zadzwonić i zawsze otrzymałem merytoryczną odpowiedź na moje pytania.
Adrian Zadorecki Kursy Pierwszej pomocy

Adrian Zadorecki

Kursy pierwszej pomocy Adrian Zadorecki
5.0GwiazdkaGwiazdkaGwiazdkaGwiazdkaGwiazdka
Polecam współpracę z Adboosters. Wysoki poziom świadczenia usług. Po prawie dwuletniej współpracy z dużą i „znaną” firmą, odetchnęłam z ulgą. Świetny kontakt, dużo własnej inicjatywy. Dobro klienta na pierwszym miejscu. Polecam!
Anna Kmieć Grenbud

Anna Kmieć

Grenbud
5.0GwiazdkaGwiazdkaGwiazdkaGwiazdkaGwiazdka
Działamy z naszym sklepem już od wielu miesięcy i widoczność wzrosła bardzo mocno. Jeszcze 2 lata temu sklepu nie było widać w Google prawie wcale, teraz wyświetla się na wysokich pozycjach na kilkaset fraz, co przełożyło się na ruch i liczbę zamówień. Przy pozycjonowaniu trzeba mieć trochę cierpliwości, ale przy tej współpracy od początku szło to w dobrym kierunku i to był dobrze zainwestowany czas.
logo darmaroffice

Mariusz Klosak

DarmarOffice.pl
5.0GwiazdkaGwiazdkaGwiazdkaGwiazdkaGwiazdka

Pan Tomek to dobry fachowiec z dużym doświadczeniem w swojej branży. Dla mnie bardzo ważne było to, że sprawy o których nie miałam pojęcia zostały mi wytłumaczone zrozumiałym językiem. Indywidualne podejście do każdego klienta, rzetelność i zaangażowanie to największe atuty firmy Adboosters.

Euro Podatki

Anna Konwińska

Euro Podatki
5.0GwiazdkaGwiazdkaGwiazdkaGwiazdkaGwiazdka
Sprawnie, szybko i fachowo. Potrzebowaliśmy pomocy w SEO, ponieważ ustawienia trochę się zapętliły. Problem został szybko usunięty i naprawiony i co najważniejsze firma nie kryła się ze swoją wiedzą. Odpowiadali na wszystkie pytania i tłumaczyli, to ważne w naszym przypadku, kiedy stronę prowadzimy sami i tylko w sytuacji alarmowej możemy liczyć na wsparcie. teraz wiele rzeczy wydaje się łatwiejsze. Polecamy,.
Grafy

Przemysław Graf

Grafy w Podróży
5.0GwiazdkaGwiazdkaGwiazdkaGwiazdkaGwiazdka

Współpracę z Panem Tomaszem uważam za bardzo udaną. Wiem za co płacę, otrzymuje miesięczne raporty z wykonanych czynności. Wszystkie moje oczekiwania zostały spełnione, wytyczne wzięte pod uwagę i zrealizowane krok po kroku z należytą starannością. Na uwagę zasługuję również bardzo dobry kontakt.

Wojciech Guła

Serwis GSM
Poprzednie Następne
Firmy, które nam zaufały
Fale Loki Koki Logo
Cortez
lokikoki logo
Miko Coffe
Spidweld
DPV Logistic Logo
maxmedia logo
Mrozbike
Mamakarmi

Co osiągnęliśmy?

Zobacz nasze case study
Poprzednie Następne
Łóżeczko dziecięce

Sklep-julia.pl

Jak działania SEO podniosły sprzedaż o 177% w sklepie internetowym? 
Cel był ambitny – prześcignąć nie tylko bezpośrednich konkurentów klienta, ale również takich gigantów, jak: Allegro, IKEA, Smyk, Ceneo czy OLX. Po wielu miesiącach intensywnych działań udało nam się osiągnąć wysokie i stabilne pozycje na szereg konkurencyjnych i trudnych wyrażeń kluczowych. 
dowiedz się więcej
Rower

Mrozbike

Imponujący wzrost ruchu organicznego o 558% w sklepie rowerowym.
Naszym wspólnym celem było podniesienie ogólnej widoczności sklepu zarówno jeśli chodzi o rowery jak również o części i akcesoria rowerowe wybranych producentów. Chcieliśmy także zwiększyć widoczność sklepu na rynku lokalnym w Bydgoszczy. Sprawdź jak to zrobiliśmy.
dowiedz się więcej
Cortez

Cortez

Wzrost liczby wyrażeń w TOP10 o 4400% - jak to możliwe?
Główne wyzwania, przed którymi stanęliśmy, obejmowały brak widoczności na kluczowe frazy dla potencjalnych franczyzobiorców, silną konkurencję ze strony dużych marek jak Żabka czy Carrefour, słaby profil linkowy oraz ograniczenia prawne w promocji. Jak sobie z tym poradziliśmy?
dowiedz się więcej
Materiały biurowe

DarmarOffice.pl

Droga od prawie zerowej widoczności do tysięcy użytkowników w sklepie internetowym.
Jak na trudność branży i budżet, jakim dysponowaliśmy osiągnęliśmy naprawdę imponujące rezultaty. Znaczna poprawa widoczności sklepu przyniosła wielu nowych użytkowników, których obecność z kolei przełożyła się na wzrost wyników sprzedażowych.
dowiedz się więcej
Poproś o wycenę i dowiedz się jak możemy zwiększyć widoczność
Twojej strony lub sklepu e-commerce.

Umów się na rozmowę z naszymi specjalistami, podczas której wskażemy możliwości rozwoju związane z pozycjonowaniem i promowaniem Twojego sklepu lub strony.

    Michał Maliszewski